Często podczas szukania informacji w sieci, trafiam na coś zupełnie przypadkowego i niezwiązanego z tematem mojego zapytania. Jednak wyniki poszukiwań są na tyle zaskakujące, a jednocześnie inspirujące, że zapominam o wszystkim innym. Najlepsze rozwiązanie takiej sytuacji to zapamiętanie lub zapisanie koncepcji i źródeł, aby w wolnym czasie.
Pamiętam tylko ciemną grafikę z kilkoma, bodajże 12 pionowymi wycinkami grafiki, a także tytuł SCIENCE FICTION 2012. W sumie w dużym stopniu przeniosłem oryginalny pomysł i dostosowałem do własnych potrzeb. Może nie jest to najbardziej kreatywna grafika, ale kilkadziesiąt minut pracy dało naprawdę ciekawy efekt.