Praca programisty to głównie pisanie i edytowanie kodu. Poza wygodnym fotelem i dobrej jakości monitorami bardzo ważny jest edytor. Kwestia systemu operacyjnego jest drugorzędna, ponieważ często wynika ze specyfiki pracy, a nawet osobistych preferencji. Ostatnie 10 lat używałem wielu różnych edytorów prywatnie pracując w systemie Ubuntu, ale z żadnego nie byłem w pełni zadowolony. Próbowałem Gedit, Kate, Bluefish, a nawet Eclipse. Dopiero praca dla pewnej skandynawskiej firmy pozwoliła mi na wygodne i efektywne tworzenie kodu dzięki Sublime Text. Bardzo dobrze wspominam ten okres, bo dostrzegłem bardzo subtelne różnice między programami dedykowanymi dla produktów Apple, a często topornymi i ułomnymi, choć darmowymi odpowiednikami dla Linuksa. Zatem jaki edytor tekstowy (Text Editor) bądź zintegrowane środowisko programistyczne (Integrated Development Environment) pod Linuksem będzie idealne dla programisty?
Główne kryterium edytora tekstu jakiego szukałem była szybkość działania i wszechstronność. Moja praca to polega na edytowaniu plików HTML, CSS, JS, czasami PHP i SQL oraz różnej maści konfiguracji. Bardzo ważne jest dla mnie kolorowanie składni, podpowiedzi funkcji i metod, łatwe znajdowanie wielu wystąpień w kodzie czy plikach, aż wreszcie system rozszerzeń i wtyczek. Próbowałem znaleźć odpowiednik Sublime Text pod Linuxem i tak trafiłem na Lime Text – otwarty, elegancki i darmowy edytor tekstowy, którego jednak nie uwzględniam w moim zestawieniu z dwóch powodów. Projekt wygląda na nierozwijany od pewnego czasu, a do tego proces instalacji jest wymagający.
Sublime Text
Szukając właściwego edytora nie przyszło mi do głowy sprawdzenie istnienia wersji dla Linuksa, a okazuje się że to projekt multiplatformowy. Jednak największym minusem programu jest jego koszt, mianowicie $70 za pojedynczą licencję. Wprawdzie, możliwe jest sprawdzenie edytora, a nawet codzienne użytkowanie przez zakupem, bo producent tego nie blokuje. Jednak wyskakujące okienko sugerujące zakup licencji bywa irytujące. Poza tym Sublime Text ma wszystko czego potrzeba prawdziwemu edytorowi z krwi i kości.
Sublime Text jest szybki, przejrzysty i pełen funkcjonalności. Kolorowanie składni, automatyczne wcięcia i uzupełnienia to standard, którego oczekuje każdy programista. Program oferuje jednak o wiele więcej. Minimapa po prawej stronie to podgląd całego pliku z kodem, który umożliwia łatwe poruszanie się w starych nadmiernie rozrośniętych projektach. Bardzo przydatnym rozwiązaniem jest skrót Ctrl+P
, który pozwala na szukanie plików w katalogu projektu lub wybranych słów w otwartym pliku. Moim ulubionym skrótem jest Ctrl+D
, który szuka kolejnego wystąpienia zaznaczonego tekstu. Jeśli ktoś pracuje w sposób wymagający jednoczesnej zmiany wielu linii w kodzie to takie rozwiązanie sprawdza się idealnie. Potrzebujesz wklejek (Snippets) to znajdź w sieci lub stwórz własne. Społeczność wokół programu stworzyła mnóstwo rozszerzeń, które instaluje się bardzo łatwo. Pamiętaj tylko, że producent ciągle oferuje dwie wersje programu.
VS Code
Ten program zobaczyłem pierwszy raz podczas jednej z konferencji PHP Day lub JS Day w Weronie w 2016 roku. Pracownik Microsoftu opowiadał o ambitnym planie stworzenia edytora, który będzie szybki, funkcjonalny i łatwy w użyciu. Cała historia dotyczyła prac nad różnymi funkcjonalnościami, kolejnych problemach z jakimi borykał się zespół projektowy oraz próbie przyciągnięcia użytkowników do produktu Microsoftu, którego polityka stała się bardziej otwarta.
VS Code to całkowicie darmowy i multiplatformowy program, który posiada przejrzysty interfejs i bogatą funkcjonalność. Główne okno programu z bocznym panelem to mniejsze panele do przeglądania plików, wyszukiwania, kontrolowania wersji kodu (Git), debugowania i rozszerzeń. Edytor ma wiele możliwości personalizacji, w tym wyglądu, skrótów klawiszowych czy dodatków dla różnych języków. Sposób szukania i instalowania rozszerzeń jest łatwy i wygodny, a twórcy regularnie dostarczają aktualizacje.
Atom
Ostatni edytor w moim zestawieniu poznałem przypadkiem. Ktoś w nowej pracy wspomniał o nim, kiedy szukałem właśnie edytora dla siebie. Sprawdziłem program i nie zawiodłem się. Istnieje wiele możliwości personalizacji i dostosowania programu do własnych potrzeb. Choć Atom tworzony jest od 2011 roku to ciągle jest aktywnie rozwijany.
Atom podobnie jak pozostałe edytory jest programem dostępnym na najpopularniejszych systemach operacyjnych. Funkcjonalnie również nie odstaje od konkurencji. Wbudowany menadżer pakietów, ułatwia wyszukiwanie rozszerzeń, ale także tworzenie własnych. Szybkie pisanie kodu, dzięki inteligentnemu systemowi automatycznego uzupełniania. Łatwe przeglądanie pojedynczych plików i projektu, a nawet wielu projektów w jednym oknie. Możliwość podzielenia okna edytora na mniejsze panele, co znacząco ułatwia porównywanie kodu. Wreszcie rozbudowane wyszukiwanie i zastępowanie w pliku, a także projekcie.
Podsumowanie
Moim zdaniem wszystkie wymienione edytory są warte uwagi i wskazanie jednego najlepszego jest niemożliwe. Stąd również kolejność ich przedstawienia jest bardziej przypadkowa niż celowa. Istotny jest fakt, że mimo pewnych różnic wszystkie edytory są profesjonalnymi narzędziami, rozwijanymi przez twórców i wspieranymi przez użytkowników. Dzięki temu wybór właściwego to kwestia indywidualna, zależna od preferencji i doświadczenia z każdym z nich. Jeśli znasz inny edytor warty wyróżnienia podziel się tym w komentarzach.
2 odpowiedzi na “3 prawdziwe edytory tekstu dla programistów pod Linuksem”
Godnym uwagi IDE jest phpStorm lub webStorm niezależnie od używanego systemu operacyjnego. Mamy także do dyspozycji Bracket-a, który nas bardzo przydatne rozszerzenie do podglądu plików PDF i definiowania stylów CSS na ich podstawie.
Nie każdy programista zamyka się w pisaniu kodu ;) Jest to jednak jego główne zajęcie jakie robi w pracy ;) Jeśli jednak ktoś znajduje się na swoim stanowisku wie, że to nie tylko pisanie czegoś, a bardziej tworzenie czegoś na prawdę ciekawego ;) Jeśli ktoś ma zapał i umie wykorzystać potencjał osiągnąć może na prawdę wiele ;) Dodatkowo jak pracodawca dba o jego kompetencje i inwestuje w niego środki sprawa wygląda zupełnie inaczej :)